Literaci z innej branży
Wpis dodano: 5 marca 2021
Literaci z innej branży
Jednym z moich osobliwych przyjaciół jest Leszek Bugajski – redaktor, publicysta, krytyk literacki.
Tak, osobliwa to postać! Cytuję za Wikipedią: …krytyk literacki, publicysta, redaktor. Urodził się w rodzinie inteligenckiej. Po ukończeniu w 1966 Liceum Ogólnokształcącego im. S. Żeromskiego rozpoczął pracę w Hucie im. Feliksa Dzierżyńskiego w Dąbrowie Górniczej. W 1967 podjął studia na Wydziale Obrotu Towarowego Wyższej Szkoły Ekonomicznej w Krakowie. Ukończył je w 1973. W latach 1972-1974 studiował na Wydziale filozoficznym Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie.
No!, człowiek-orkiestra!
Mając taki życiorys ostatecznie zajął się literaturą. Między innymi pracuje od lat w miesięczniku „Twórczość” – jednym z najstarszych i najważniejszych w naszej branży. Ma jeszcze inną pracę, ale nasza wspólna, długoletnia przyjaźń ogranicza się do literatury.
Rzecz jasna mamy wielu literatów pracujących poza literaturą, ale Bugajskiemu to wszystko cudnie się skomponowało.
W naszej branży dominują chyba poloniści. Jednak to niekoniecznie jest konieczne. Myślę, że większość poetów i prozaików studiów literackich nie miała. No to co miała? Rzecz jasna: pasję pisania.
A więc biogramy literatów to zupełnie inna sprawa. Można być górnikiem lub inżynierem, ale co szkodzi mieć także pęd do literatury!
Oczywistości tu piszę, ale to dlatego, że Leszek Bugajski – specjalista szczególnie od prozy – wyjątkowo mi imponuje.