Lektury na święta
Wpis dodano: 17 grudnia 2013
Na witrynie „Gazety Wyborczej” przeczytałem ranking 50 książek, które najchętniej będziemy czytać w czas świąt. Nie wiem kto i według jakich kryteriów ten ranking ułożył, ale nie jest źle. Spodziewałem się całkowitego badziewia i lawiny czytadeł, tymczasem sam chciałbym przeczytać kilkanaście tytułów z tej listy. Z nich najważniejsze: na pozycji 4 znalazła się książka Anny Arno o Gałczyńskim, na pozycji 6 pierwszy tom listów Witkacego, następnie: nr 31 – nowa książka Jerzego Pilcha, nr 33 – nowa książka Andrzeja Stasiuka, nr 41 – książka Małgorzaty Niemczyńskiej o Mrożku, nr 45 – książka Janusza Głowackiego o tym jak powstawał jego scenariusz filmu o Wałęsie dla Wajdy, nr 50 – monografia Angeliki Kuźniak o Papuszy. Ponadto na tej liście warte odnotowania są książki Dana Browna, Beaty Chomątowskiej, Wojciecha Orlińskiego, Andrzeja Sapkowskiego i Piotra Szczota.
Jedno tylko tę listę psuje; otóż podejrzanie dużo na niej tytułów wydanych przez oficynę Publio.pl, co pachnie mi czystym marketingiem, a nie rzetelnym rankingiem. A może w ogóle nikt tego nie dobierał, tylko Wyborcza odpłatnie umieściła tytuły zgłoszone przez najbardziej zainteresowanych, czyli wydawców? Ale – było nie było – takie podpowiedzi i zachęty lekturowe w sumie mogą wyjść „sprawie czytelniczej” tylko na dobre, nie na złe.
Jak to zazwyczaj bywa, znów wszystko psuje forum pod rankingiem, tzn. odmóżdżeni komentatorzy zamieszczają swoje odmóżdżone komentarze, ech… Choć jeden z nich zadaje sensowne pytanie: a kto będzie czytał w czas świąt? Co prawda to prawda, święta chyba mało komu upływają na czytaniu książek… Tak czy owak każda zachęta do lektury jest cenna, więc ten ranking Wyborczej uważam za pomysł dobry.