Kolejny lifting
Wpis dodano: 15 czerwca 2015
Zrobiłem kolejny lifting witryny, na której właśnie jesteś, Drogi Czytelniku. Zmiany są niewielkie. Przede wszystkim uzupełniłem o nowe pozycje link „Bibliografia” i wstawiłem okładkę swojej ostatniej książki, czyli tomiku Suche łany. Ale najważniejsze jest inne uzupełnienie. Zdecydowałem się opublikować blog prowadzony w latach 2005-2011, który już tylko drzemał w sejfie komputera, przepędzony z mojej witryny. Zastąpiła go nowa, obecna formuła bloga przemodelowana treściowo. Tak więc „stary blog” zamknąłem 9.01.2011 roku, a nowy – ten obecny – uruchomiłem w dwa dni później. Teraz doszedłem do wniosku, że jednak wcześniejszym zapiskom oddam ten kawałek ich dawnej przestrzeni. Niech sobie wiszą jako dokument minionego czasu.
Tak więc znajdziecie bieżący blog tu, gdzie teraz jesteście, a ten stary pod linkiem „Czytelnia / Varia”.
Różnica zasadnicza między starym a nowym blogiem polega na tym, że teraz trzymam się mocno spraw literackich, raczej rzadko robiąc wycieczki w inne rewiry. W starym blogu było dużo komentarzy politycznych i „pozakulturowych”. Polityka zawsze mnie fascynowała i wiecznie denerwowała oraz frustrowała, więc dawałem upust tym emocjom. Dodając sobie wrogów pośród czytelników o odmiennych poglądach. Ze stoickiego punktu widzenia wszelkie różnice biografii, poglądów, postaw i zdań są czymś naturalnym, ale wchodzenie w dyskusje na ten temat coraz bardziej mnie męczyło, aż wreszcie mi zbrzydło. Dlatego przemodelowałem blog. I nie żałuję tego. Czytając jednak „stary blog” doszedłem do wniosku, że szkoda go całkowicie unicestwić – niechaj tamte zapisy pozostaną dostępne, są w końcu jakimś dokumentem, świadectwem czasu i moich postaw, choćby nie wszyscy to aprobowali.
No więc tyle zmian… A co dalej? Dalej będzie po staremu, czyli czytajcie moje „trzy grosze”, jeśli jeszcze na śmierć Was nie zanudziłem…