Fale zarazy « Poezja, krytyka, kultura Leszek Żuliński
 

Fale zarazy

Od kilku już miesięcy chodzę pogrążony apokalipsą 2020 roku. Zacząłem w Internecie grzebać jak te pandemie w dawnych czasach wyglądały. No i okazuje się, że nie lepiej niż teraz, a czasami nawet gorzej.

         Szalały najgorsze i najdramatyczniejsze wydarzenia. Oto one:

  1. Dżuma Justyniana (lata 541-544); pochłonęła ona 25 milionów ofiar
  2. Czarna śmierć (lata 1346-1353); 50 milionów ofiar
  3. Pandemia amerykańska (XVI wiek)
  4. Trzecia pandemia dżumy (rok 1855); 12 milionów ofiar
  5. Hiszpanka (1918-1919); najgorsza epidemia grypy; około 100 milionów ofiar.

A więc widzimy, że te pandemie były raz większe, raz lżejsze. „Najlżejsza” była trzecia – ta trzynastomilionowa.

         Obecna, teraźniejsza, nie wiemy jaka będzie. Wikipedia głosi: Liczba zgonów związanych z pandemią w 27 badanych krajach jest co najmniej o 130 tys. większa, niż wskazują na to oficjale dane dotyczące ofiar COVID-19 – podaje BBC. W statystyce tej uwzględniono wszystkie zgony, również te niewywołane przez koronawirusa, których było więcej w porównaniu do okresu sprzed pandemii.

         Kiedy piszę ten wpis, czytam, że obecnie mamy w Polsce kaskadę przypadków, na szczęście ponad tysiące ozdrowień niż zgonów.

BLOG

 

Copyright © 2006-2019 www.zulinski.pl
Strona oparta na WP