Było cudnie i mądrze! « Poezja, krytyka, kultura Leszek Żuliński
 

Było cudnie i mądrze!

Wróciłem z Kalisza, z II Festiwalu Poetyckiego im. Wandy Karczewskiej.

Nie po raz pierwszy mogę piać tylko peany na temat wszystkiego, co Stowarzyszenie Promocji Sztuki „Łyżka Mleka” wyprawia i uprawia na swojej niwie.

Ta druga edycja Festiwalu była szczególnie poświęcona swojej patronce, ponieważ Karol Samsel w wielkim, żmudnym wysiłku doprowadził do finału obszerny zbiór listów Karczewskiej do Seweryna Pollaka. Książka (wydana przez Zaułek Poetycki „Pomyłka”) jest wspaniałą i poruszającą lekturą, w której odbija się niemal półwiecze naszej literatury. Bardzo szczegółowe i wnikliwe przypisy Karola dopełniają dzieła. Dla mnie promocja tej książki była szczególnym wydarzeniem i przeżyciem, a dysputa Samsela z Karolem Maliszewskim i Jerzym Suchankiem na ten temat była pasjonująca. Miało też miejsce przejmujące widowisko oparte na w.w. listach. Ponadto odbyła się promocja książki Beaty P. Klary „Rozmowy z piórami”, czyli zbioru wywiadów z dwunastoma poetami, o których pisałem już na tym blogu wcześniej. Bez wątpienia jeszcze trzy punkty programu pozostaną nam w pamięci: monodram ułożony z wierszy Cezarego Sikorskiego, monodram Basi Janas-Dudek pt. „Zakład pracy chronionej” oraz wieczór autorski Karola Maliszewskiego. Ale były i inne atrakcje, np. podsumowanie minionego sezonu „Łyżki Mleka” i turniej jednego wiersza, który wygrała Beata P. Klary. Oglądaliśmy również prezentację obrazów Andrzeja Olczyka i Krzysztofa Schodowskiego, a krakowski zespół Kalimba dał koncert do tekstów poetyckich Karczewskiej.

Obie liderki Stowarzyszenia – Izabela Fietkiewicz-Paszek i Teresa Rudowicz – sprawnie i sympatycznie dwoiły się i troiły nad komfortami naszej dwudniowej w Kaliszu obecności i sprawnym przebiegiem wartkiej imprezy. Zaś Jerzy Suchanek wręczył swoją doroczną Nagrodę Otoczaka, która w tym roku przypadła Przemysławowi Owczarkowi. A ponadto cały „pozakuluarowy” wigor Festiwalu pozostanie na długo nie tylko pod moimi zmęczonymi powiekami, ale i w naszej dobrej pamięci. Myślę, że warto też odnotować ten ważny fakt, że na imprezę przyjechało wielu znanych i dobrych poetów z całej Polski. Było więc z kim i o czym pogadać i nagadać się za wszystkie czasy.

Dziękuję organizatorom, dziękuję wszystkim kolegom, że dane mi było po raz kolejny być w Kaliszu i cieszyć się aurą życia literackiego, jakie tam znalazło cudną dla siebie gawrę!

Prezentacja „Rozmów z piórami” Beaty P. Klary. Od lewej siedzą:  Jerzy Suchanek, Karol Samsel, Beata P. Klary, Izabela Fietkiewicz-Paszek, Leszek Żuliński i Teresa Rudowicz.

BLOG

 

Copyright © 2006-2019 www.zulinski.pl
Strona oparta na WP