Piosenka « Poezja, krytyka, kultura Leszek Żuliński
 

Piosenka


Prezentacja rocznika kulturalnego "PIOSENKA"
Wydawca - Muzeum Polskiej Piosenki
z udziałem Teresy Drozdy, Jana Kondraka, Jarosława Wasika
Spotkanie poprowadzi Jan Poprawa
MUZEUM NIEPODLEGŁOŚCI
Pałac Przebendowskich/Radziwiłłów
Al. Solidarności 62, 00-240 Warszawa
środa, 2 kwietnia 2014 r.
godz. 17:00

2 kwietnia 2014 r. w Muzeum Niepodległości odbędzie się spotkanie z redakcją nowego pisma kulturalnego „Piosenka”. Ten „rocznik kulturalny” jest kontynuacją istniejącego od roku 2006 w Krakowie kwartalnika o tej samej nazwie. Po krótkiej przerwie w swej niedługiej historii „Piosenka” wznowiona została właśnie – w zmienionej i atrakcyjnej formie – jako rocznik, którego ambicją jest animowanie i publikowanie szkiców, esejów etc. związanych z tym, co dziś jest najpopularniejszą ze sztuk. Źródła i historia, estetyka, uwarunkowania i odbiór społeczny piosenki (etc.) stanowczo zbyt rzadko są tematem poważnej rozmowy. Nawet selektywna dokumentacja, pomagająca oddzielić prawdziwą sztukę estradową od „popkulturowych produktów” jest niewystarczająca. Czyżby stereotyp „muzyki niepoważnej”, rozrywki itp. nie zasługiwały na refleksję serio?

Kilkusetstronicowa nowa „Piosenka” redagowana jest przez zespół znanych specjalistów, pod wodzą pomysłodawcy i redaktora naczelnego Jana Poprawy. Wydawcą jest nowa i bardzo prężna instytucja kultury – Muzeum Polskiej Piosenki w Opolu. Warszawskie spotkanie z „Piosenką” w Muzeum Niepodległości jest pierwszą prezentacją nowego wydawnictwa.

*

Będę tam… Reanimacja „Piosenki” nawet jako rocznika, to fajna sprawa. I ważna dla dokumentacji tej w końcu niemałej dziedziny twórczości i rozrywki. Jan Poprawa – redaktor naczelny – od lat zajmuje się tą branżą. I to „na poważnie”. Właśnie dzięki naszej wieloletniej znajomości i przyjaźni trafiłem na tamte łamy. Miałem w „Piosence” stały felieton pn. Piosenka ma tekst. Bardzo mnie ta robota wciągała i bawiła. W nowej „odsłonie” pisma zaczynam od nowa tę przygodę tekstem pt. Śmiechu warte! – o legendarnych już dziś tekstach kabaretowych. Ale nie to jest ważne, tylko fakt, że pismo jakoś się odradza. Być może tym razem przetrwa lata, co choćby jako źródło dokumentacji może okazać się cenne. Powodzenia „Piosenko”!

BLOG

 

Copyright © 2006-2019 www.zulinski.pl
Strona oparta na WP