sierpień « 2017 « Poezja, krytyka, kultura Leszek Żuliński
 

Archiwum: sierpień, 2017

Jasno czy ciemno?

Już nie po raz pierwszy cytuję tu znaną frazę z Leopolda Staffa: wiersz powinien być prosty jak podanie ręki i jasny jak spojrzenie w oczy. Natomiast Agata Passent w swoim felietonie w „Polityce” wygłosiła taką opinię: Czytanie poezji nowoczesnej, wymaga namysłu, wiedzy, umiejętności łamania szyfrów, a czasem wytrwałości kolarza brnącego przez górski odcinek Tour de […]

Czytaj dalej →

Zmęczenie

Zmęczony jestem. Już się „napublikowałem”, już się naczytałem, już się najeździłem, już się napatrzyłem. W literaturze dzieje się dużo. Dużo dobrych rzeczy, ale i byle jakich. Oczywiście ten stan zmęczenia (a może raczej znużenia) bardziej jednak specyfikuje moją złą formę niż całość rzeczy. Najlepsze lata zapału miałem we własnej gildii pokoleniowej, ale i ona jakoś […]

Czytaj dalej →

Bohema umarła

Śmierć Janusza Głowackiego (1938-2017) była zaskoczeniem. Dzisiaj mieć 78 lat to żaden wyczyn. Na dodatek Głowacki to było wielkie chłopisko i niezwykle aktywne, witalne, dziarskie. Ale ważniejsze to, że był postacią osobliwą, nietuzinkową, barwną i mądrą w tej barwności. Wydaje mi się, że jego odejście to kolejny etap końca pewnej epoki. Nie przesadzam? Nie, absolutnie […]

Czytaj dalej →


 

Copyright © 2006-2019 www.zulinski.pl
Strona oparta na WP