Odchodzimy, przychodzimy
Wpis dodano: 12 stycznia 2011
Pisałem niedawno o śmierci polskiego londyńczyka, Bolesława Taborskiego. 4 stycznia zmarł Jerzy S. Sito – dobry tłumacz, ciekawy poeta, dramaturg i eseista; redaktor. Po pierwszej fali londyńskiej repatriacji (Słonimski i inni), Sito chyba otworzył tę drugą falę. Wrócił do Polski w roku 1959.
Ten odmarsz się nasila. Odchodzą roczniki lat 30.; w tej generacji miałem (i, na szczęście, jeszcze mam) wielu znajomych i przyjaciół. W zasadzie byli mi bardziej bliscy niż debiutanci z lat 90. i późniejszych. Normalna kolej rzeczy. Ale czuję się jakby „ogniwem przejściowym” między dwoma epokami – jednej mi ubywa, drugiej nie dościgam… Jeśli czytacie to Wy, młodsi ode mnie, pamiętajcie, że znajdziecie się w takiej samej sytuacji. Nie ma się nad czym użalać, lecz pamiętajcie, że warto żyć świadomie i zapamiętać oraz utrwalić jak najwięcej z własnego czasu, którego jesteście świadkami…