marzec « 2018 « Poezja, krytyka, kultura Leszek Żuliński
 

Archiwum: marzec, 2018

Empatia

Zupełnie niedawno poetka Kalina Kowalska (którą miałem ongiś przyjemność poznać), zamieściła taki oto krótki wpis na swoim blogu (http://beatagolacikblog.blox.pl/html): Najświeższe wiadomości z kraju i ze świata: Rozmawiałam dziś z młodą dziewczyną, drobniutką, zapłakaną. Siedziałyśmy na ławce. Podałam jej chusteczkę, gładziłam ją po plecach, po głowie, po długich prostych włosach. Mówiłam do niej aniołku. To było najważniejsze […]

Czytaj dalej →

Celebryci i ich tyłki

Stare powiedzonko mówi: jeśli się sam nie pochwalisz, to możesz czuć się jak opluty. Sęk w tym, że samochwalstwo to trudna sztuka. Być może nawet zbędna, bo ludzie cisi i skromni często większe wrażenia na nas robią. Ja już kurwami rzucam na to, co wyprawiają celebryci. Rozumiem: ich public relations to niby sprawa zawodowa, jednak […]

Czytaj dalej →

Wiosna-2

Uprzedzałem w poprzednim wpisie: tup, tup, tup, nadchodzi wiosna! No, może za wcześnie uprzedziłem. Ale taniec meteorologii oznajmia jej forpocztę. Potrafi jeszcze pokaprysić – stare powiedzonko głosi: kwiecień-plecień wciąż przeplata, trochę zimy, trochę lata. A ja bym napisał: Jeszcze zima się wypina / z Matki-Zołzy i Ojca-Skurwysyna. Ale to już są szczątki zimy. Wszystko zacznie […]

Czytaj dalej →


 

Copyright © 2006-2019 www.zulinski.pl
Strona oparta na WP