Wpis dodano: 21 sierpnia 2011
„Poczucie winy nie jest tożsame z winą, czasami wina jest niewspółmierna do poczucia, a czasem dawno naprawiona, bywa też, że niekiedy urojona. Poczucie winy to jedno z najdoskonalszych narzędzi manipulacji, nawet automanipulacji…” – tak powiedziała mi w rozmowie jedna z moich znajomych. Zatkało mnie, bo nigdy w ten sposób nie myślałem. A przecież ten sąd […]
Czytaj dalej →
Wpis dodano: 10 sierpnia 2011
Jeszcze słówko na marginesie e-bookowej rewolucji… Ktoś (nie wiem kto) wymyślił genialny kalambur i neologizm: e-boog. Kiedy to pierwszy raz ujrzałem, pozazdrościłem, że sam nie wpadłem na tak prostą i tak genialną sztuczkę werbalną. W tym neologizmie tkwi genialna gra sensów: Bóg jako Księga i Księga jako dzieło boskie. Absolutyzacja Słowa Pisanego, sakralizacja Tekstu. Pojęcie […]
Czytaj dalej →
Wpis dodano: 8 sierpnia 2011
Na Onecie przeczytałem ciekawą informację PAP. Przytaczam ją w całości jako zwolennik e-booków: „W Kanadzie biblioteki publiczne co raz częściej decydują się wypożyczać książki w formie elektronicznej. Niedawno e-booki zaproponowały biblioteki na Wyspie Księcia Edwarda i to z dużym sukcesem. Elektroniczna forma wypożyczania okazuje się bardzo potrzebna. Na Wyspie Księcia Edwarda tę formę udostępniania książek […]
Czytaj dalej →